Sesja tych cudownych blizniaków była prezentem,który udało się niedawno zrealizować.
Wtedy jeszcze nieśmiałe i pierwsze kroki ograniczały ich, ale dla mnie były wybawieniem by przez moment utrzymać tych szkrabów w jednym miejscu.Dziś już podobno Pawełek i Piotruś biegają ,że trudno za nimi nadążyć.Madziu dziękuję za możliwość poznania tych przystojniaków.Pozdrawiam mamę chłopaków i ślę uściski moim dwóm modelom.
Dziękuję trzem dziewczyną za pomoc przy sesji i zapraszam do oglądania:)